Trochę zapyziało na blogu, ale nie z powodu lenistwa, a wręcz przeciwnie. Ostatnie pól roku było bardzo intensywne, sporo pracy, wiele zmian, nowe cele.
Ostatnio mam nadwyżki energii dlatego postaram się trochę odkurzyć bloga, a nawet "przetrzeć go wilgotną szmatą"
...i tak na rozgrzewkę wrzucam kilka zdjęć
z reżyserii barw i przestrzeni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz